Aniołki

Niech to zdjęcie poniżej nikogo nie zwiedzie. Ostatnie dni to koszmar w wykonaniu buldożków. Zaczęliśmy się zastanawiać co jeszcze wymyślą. w drugi dzień świąt nie było nas tak gdzieś z 3 godziny. Po powrocie w chacie meksyk. Dokładnie na niepozornie wyglądającym korytarzu. Mamy tam szafę z drzwiami przesuwnymi, taki „komandor” :). Tak więc psiury wykombinowałyRead more